czwartek, 7 października 2010

Zakupoholizm

Jutro znowu zawitam w Warszawie i tym razem chciałabym zrobić tam niewielkie zakupy.
Ostatnio nie było nic godnego uwagi. Liczę na TopShop, o którym zawsze głośno ale szczerze mówiąc, za każdym razem wchodząc do tego sklepu nic mi się nie podoba:(
Za to River Island to chyba mój ulubiony sklep, w którym zawsze znajdę coś, na czym warto zawiesić oko. Kupiłam tam najfajniejsze torebki. Dobre wykonanie i jakość to podstawa, a na tą markę nie mogę narzekać.
Torebki, oprócz butów to mój ulubiony dodatek, dlatego kupuję je tak często;).
Jesień zaatakowała nas tak szybko, że musiałam zaopatrzyć się w cieplejszą kurtkę. No i zostałam posiadaczką takowej;). Długa, ciepła, w stylu militarnym. Wygląda świetnie w zestawieniu z czarnymi, wiązanymi butami na obcasie (choć ja widzę ją też w zestawieniu z jakimiś "futrzanymi" butami. Aktualnie jestem w trakcie poszukiwań).
Wiele osób zapytałoby mnie, czy nie szkoda mi pieniędzy na robienie zakupów tak często? Otóż odpowiedź brzmi:
NIE, NIE SZKODA MI PIENIĘDZY. NIE PIJĘ ALKOHOLU, NIE PALĘ PAPIEROSÓW, NIE IMPREZUJĘ BO JAKOŚ CZASU MI BRAK. ZAKUPY TO DLA MNIE PEWIEN RODZAJ ROZRYWKI, A DOPÓKI NIE POSIADAM DZIECI, WŁASNEGO DOMU I MĘŻA (CHOĆ FAJNIE BYŁO BY ZA CIEBIE WYJŚĆ PANIE T.:p), TO NIE MAM ZAMIARU TEGO ZMIENIAĆ:).
Tak,tak.. Jestem zakupoholiczką i dobrze mi z tym:D!!!!

Torebka - River Island
Kurtka - H&M
Bluzka - ECHO
Okulary - Chanel